lightmyfire.fotkoblog.pl

Nie chcę już notek w złości.. Nie mogłam w nocy spać. Zasnęłam chyba przed 5, więc miałam dużo czasu, żeby wszystko przemyśleć. Potem jeszcze półgodzinny spacer. Kij z tym, że padało, trudno. 

Wiesz.. Tak naprawdę nie zabolało aż tak bardzo to, co powiedziałeś. Nie jest tak, że nie zabolało wcale, bo zabolało. Ale najbardziej mnie krzywdzi brak Ciebie. Fakt, że odpuściłeś. Dlaczego nie walczysz o nas, Adrian? Dlaczego pozwalasz mi się wymykać przez palce, i nie próbujesz mnie zatrzymać? 

Wiele już zniosłam. Bardzo dużo. Zresztą.. Oboje dużo przeżyliśmy. Wiem, że też Cię raniłam. Wiem, że też Cię przeze mnie bolało. Nie chciałam tego. Nigdy nie chciałam celowo Cię skrzywdzić. Chciałabym wierzyć, że Ty też nigdy tego nie chciałeś. Cholernie chciałabym znowu poczuć Twoją miłość. Bo wiesz.. Tylko dzięki niej przetrwałam to, przez co już przeszliśmy. Miłość sprawia, że jesteśmy w stanie przetrwać naprawdę dużo. Że mimo bólu, podnosimy się, i idziemy dalej. Bo wiemy, że jest warto. Miłość.. Tak naprawdę siłę uczucia można poznać właśnie po ranach wyrządzonych przez drugą osobę. Cierpisz, a mimo wszystko wiesz, że będzie dużo gorzej, jeśli nie będzie jej przy Tobie. 

Wiesz.. Ja bez Ciebie nie mam życia. Nie czuję, że żyję. Pomóż mi, proszę.. Jeśli Ci tylko zależy.