lightmyfire.fotkoblog.pl
Fotoblog
10.
2013-05-21 13:02:08
Zastanawiam się, dlaczego zawsze tu piszę, kiedy mam zły humor, doła, i ogólnie jest mi źle.. Nie wiem. Może dlatego, że tego bloga traktuję bardziej osobiście, jako taki rodzaj pamiętnika. Kiedy jest dobrze.. Ja żyję chwilą. Uśmiecham się cały czas, jestem szczęśliwa. I mówię o tym, a nie piszę. O złych rzeczach wolę pisać, nie wiem czemu.. Zwierzam się tylko wąskiemu gronu osób, komu ufam, i wiem, że mogę. Pisanie jest łatwiejsze.. Nikt nie widzi tego, czy teraz płaczę, czy nie. A ja nie lubię, kiedy ktoś widzi że płaczę. Zresztą.. Pozwalam na to sobie rzadko w towarzystwie innych ludzi. Kiedy ostatnio przy kimś płakałam? Chyba ostatnią osobą była Duśka, wtedy na polach. Za to w nocy, w domu.. Zdarza się, że potrafię pół nocy nie spać, wtulając twarz w poduszkę, i cicho wyjąc.. Nauczyłam się płakać tak, aby nikt nie słyszał, nawet moi rodzice. Nauczyłam się uśmiechać na zawołanie tak, by uśmiech był wiarygodny. To maska. Maska, którą zakładam, kiedy idę do szkoły, wychodzę z domu. Maska, którą rzadko kiedy ściągam. Mogłabym wyliczyć na palcach obu rąk osoby, które znają mnie taką, jaką jestem naprawdę.. No, może to twierdzenie było nie do końca słuszne, bo Wy też mnie znacie. Nigdy nie widziałyśmy się na żywo, ale znacie moje myśli, lęki kompleksy. Wspieracie mnie, mimo że znamy się tylko z tego bloga. I z moich wcześniejszych. To jest dobre.
Wczorajszy dzień, a raczej wieczór sprawił, że wróciły do mnie wydarzenia z 1 marca tego roku. Nigdy nie zapomnę tej daty. Dokładnie wtedy straciłam babcię. Ale w tym roku.. Zostałam skrzywdzona. Dostrzętnie. Przez kogoś, kogo najważniejsza osoba w moim życiu uważała za przyjaciela. Wiem, że to była zemsta. Za co? Nie mam pojęcia. Ale zrobił to, bo wiedział, że jego zaboli. Moim kosztem. Nie wiem.. Nie mogę uwierzyć że istnieje tak wysoki poziom skurwysyństwa. Nigdy o tym nie zapomnię, i zawsze to będzie mnie bolało. Zawsze. Może z czasem coraz mniej, ale to nigdy ode mnie nie odejdzie całkowicie. Rana jest zbyt głęboka. Tego dnia.. Szczerze? Nie zrobiłam sobie krzywdy tylko i wyłącznie ze względu na mamę, bo chyba nigdy nie chciałam tak bardzo umrzeć, jak wtedy. O niektórych ranach nie da się zapomnieć przez całe lata, a to dopiero kilka miesięcy. Szczerze, już wolałabym żeby mnie pobił, zabił. Mniej by bolało. Zawsze ból fizyczny tłumi psychiczny.
Nigdy nie sądziłam jak mało trzeba, żeby mnie zranić. Nawet to nie było słowo. Dwa znaki graficzne. ";" i ")". Tyle wystarczyło, żebym przepłakała pół nocy. Nie wiem.. Czuję się, jakbym była niczym. Nie umiem w siebie uwierzyć, bo w to, co dla mnie jest istotne dostawałam ciosy. Niektóre niby w żartach, inne w nerwach. Ale mimo wszystko, za każdym razem bolało mnie jak skurwysyn. I za każdym razem pogłębiało moją i tak już niską samoocenę. Potrzebuję jeszcze dużo czasu, i dużo dobrych słów, żebym uwierzyła, że potrafię śpiewać, że jestem ładna. To długi proces. Potrzebuję opieki. I wiary. Miłości. To jest tak dużo?
Komentarze
tynaaa
136 miesięcy temu
Rozumiem Cię, ja też wolę mówić o szczęściu, a o smutku pisać, bo mówić po prostu nie potrafię, nie lubię się nad sobą użalać, nie jestem taka.
Wiem, że jesteś silna i dasz sobie radę, a my Ci w tym pomożemy ;)
Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć;*
tynaaa: Rozumiem Cię, ja też wolę mówić o szczęściu, a o smutku pisać, bo mówić po prostu nie potrafię, nie lubię się nad sobą użalać, nie jestem taka. Wiem, że jesteś silna i dasz sobie radę, a my Ci w tym pomożemy ;) Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć;*
black-cat
136 miesięcy temu
Uwierz w siebie,naprawdę jesteś zdolna.
Też bym wolała,żeby P. mi coś zrobił niż tak tyrał. Bo tego bólu czasami nie daje się wytrzymać.
black-cat: Uwierz w siebie,naprawdę jesteś zdolna. Też bym wolała,żeby P. mi coś zrobił niż tak tyrał. Bo tego bólu czasami nie daje się wytrzymać.
embracethesilence
136 miesięcy temu
wiara niby czyni cuda... tak słyszałam ^ ^
embracethesilence: wiara niby czyni cuda... tak słyszałam ^ ^
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
dobra notka.. Czasami nie trzeba widzieć/znać człowieka, żeby pomagać, wspierać :) Jeszcze wszystko się ulozy, zaslugujesz na to. Trzymaj się ;*!
neverforget: dobra notka.. Czasami nie trzeba widzieć/znać człowieka, żeby pomagać, wspierać :) Jeszcze wszystko się ulozy, zaslugujesz na to. Trzymaj się ;*!
odpowiedz